Śmierć poniósł 30-letni kierowca Renault, mieszkaniec Grójca oraz 2-letnia dziewczynka, która jechała w foteliku. Pasażerka z licznymi złamaniami została przewieziona helikopterem do szpitala w Gdańsku.
Winę za wypadek ponosi 55-letni kierowca ciężarówki, który nagle zjechał na przeciwległy pas jezdni i widząc nadjeżdżający samochód nie był w stanie zareagować. Prawdopodobnie się zagapił. W chwili wypadku był trzeźwy. Policja ustala dokładne okoliczności wypadku.