Pogrzeb Joanny Chmielewskiej. Ostatnie pożegnanie mistrzyni kryminału

2013-10-14 19:41

To był skromny pogrzeb wielkiej osoby. Najbliżsi, koledzy literaci, miłośnicy jej twórczości, warszawiacy pożegnali wczoraj Joannę Chmielewską (+81 l.). Sławna pisarka spoczęła wczoraj na Starych Powązkach.

Uroczystości rozpoczęły się o godz.14. Świeciło piękne słońce... Pogoda jak na zamówienie, pasowała do charakteru autorki, humoru, ani w życiu, ani w książkach, nigdy jej nie brakowało.

Zobacz: Joanna Chmielewska królowa polskiego kryminału

Kiedy niedługo przed śmiercią dziennikarka zapytała Chmielewską o nałóg, odpowiedziała: - Ja się zgadzam umrzeć mniej zdrowa. Coś człowiek musi robić niewłaściwego – żartowała. A trzeba przypomnieć, że namiętnie paliła papierosy, samych popielniczek w domu miała ponad setkę.

Odeszła w poniedziałek 7 października. Wczoraj żegnało ją na Powązkach ponad 200 osób. Trumna z jej ciałem tonęła w kwiatach. Ludzie przyszli podziękować jej za książki: "Klin", "Wszyscy jesteśmy podejrzani", "Lesio", "Boczne drogi"...

Czytaj też: Joanna Chmielewska nie żyje. Zmarła znana pisarka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki