Pogrzeb artysty, który zmarł 20 października, odbył się w południe w kościele św. Anny na Wilanowie. "Przemysław Gintrowski, mocarz dźwięku. Wielu wychowało się na jego piosenkach" - tak w liście pożegnalnym napisali o muzyku jego przyjaciele. Kościół wypełniony był po brzegi. Nie wszyscy, którzy przyszli towarzyszyć Gintrowskiemu w ostatniej drodze, się w nim zmieścili.
Wśród żałobników pojawili się m.in. Ryszard Makowski (57 l.), znany z kabaretu OT.TO, Bogdan Rymanowski (45 l.), Jan Pospieszalski (57 l.) czy były minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Ujazdowski (48 l.). Nie zabrakło również obecnego ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego (55 l.). Urnę z prochami zmarłego niosła jego żona. Towarzyszyły jej także córki zmarłego muzyka.