Portal GAZETA informuje, że na pogrzebie Ryszarda Kaczorowskiego, ostatniego prezydenta Polski na uchodźstwie, zabrakło najważniejszych przedstawicieli władz - premiera i prezydenta.
Premier Donald Tusk jest na szczycie Forum Euro-Azjatyckiego w Singapurze, a potem pojecie do Laosu. Z kolei Bronisław Komorowski - według portalu - jest w Zakopanem.
- Przedstawiciele władz powinni być, bo to jest powtórny pogrzeb i to przedstawiciele władz ponoszą odpowiedzialność za to, że po raz kolejny rodzina przeżywa ból - powiedział szef klubu PiS Mariusz Błaszczak w rozmowie z portalem.