Stanisław Mikulski został pochowany na warszawskich Powązkach Wojskowych. Pogrzeb aktora rozpoczął się o 12.00 i miał charakter świecki, czyli nie było mszy ani księdza. Uroczystość pogrzebowa zaczęła się w domu pogrzebowym na cmentarzu. To tam zgromadziła się rodzina, znajomi, przyjaciele i fani serialowego Hansa Klossa.
– Modne jest kremowanie, więc na wszelki wypadek mówię rodzinie: „Pamiętajcie, że trzeba mnie skremować” – mówił przed śmiercią Mikulski swojej rodzinie.
Mowę pożegnalną w imieniu środowiska aktorskiego wygłosił profesor Jarosław Gajewski, dyrektor artystyczny Teatru Polskiego w Warszawie.
Dzień pogrzebu aktora został uczczony w Sejmie minutą ciszy, mimo niechęci ze strony niektórych opcji politycznych: posłowie PiS uważali, że osoba będąca ulubieńcem władz PRL i należąca do PZPR, nie powinna być żegnana z takimi zaszczytami.
Zobacz: PiS NIE CHCE uczcić Stanisława Mikulskiego minutą ciszy
Mikulski zmarł 27 listopada 2014 w szpitalu obecności najbliższych. Przegrał walkę z rakiem. Miał 85 lat. Mikulski nie mówił nikomu o swojej chorobie. Największą popularność przyniósł Stanisławowi Mikulskiemu kultowy serial "Stawka większa niż życie" Andrzeja Konica i Janusza Morgensterna. Wcielił się w nim w główną rolę Hansa Klossa, a właściwie Polaka Stanisława Kolickiego, który od 1941 roku do końca wojny podszywa się pod oficera niemieckiego Hansa Klossa i zdobywa cenne dla wywiadu radzieckiego informacje.
Sprawdź: Grób Stanisława Mikulskiego jest już prawie gotowy! Tu spocznie Kloss
WIĘCEJ: Stanisław Mikulski nie żyje. ZASKAKUJĄCE kulisy życia aktora