Pojedynek na klaty

Nawet posłanki opozycyjnych partii nie mają złudzeń. - Bardzo przystojny. Robi świetne wrażenie! - zachwyca się Joanna Senyszyn (60 l.) z SLD.

Kto przystojniejszy? Zdania są podzielone, jednak jedno jest pewne. Obok żadnego z tych mężczyzn nie można przejść obojętnie. Uwagę jednych przykuwa obrośnięty tors Olejniczaka, innych - młodzieńczy uśmiech Karpiniuka.

- Karpiniuk nie może się nie podobać. Jest na czym oko zawiesić. I ma dokładnie ten typ urody, za którym przepadam. Nie ma co ukrywać, niejednej pewnie już złamał serce - wzdycha Senyszyn, obecnie posłanka do Parlamentu Europejskiego.

Odmiennego zdania jest Jolanta Szczypińska (52 l.) z PiS. Na niej większe wrażenie zrobiło zdjęcie polityka lewicy, które znalazło się na okładce tygodnika "Wprost". - To nie mój typ urody - komentuje oschle wdzięki Karpinuka.

Trudny orzech do zgryzienia ma też jej partyjna koleżanka Iwona Arent (41 l.). - Żaden mi się nie podoba. Obaj tacy jacyś bladzi. Ale gdybym już musiała wybierać, to chyba jednak poseł Karpiniuk jest atrakcyjniejszy, mimo że to mój polityczny przeciwnik.