Na pytanie „Kto twoim zdaniem powinien finansować w największym stopniu transformację energetyczną w Polsce” – badani w równym stopniu wskazali na Polskę (rząd, spółki energetyczne, odbiorców energii) oraz Unię Europejską – po 39 proc.
Potrzeba funduszy
To ważny głos, bo wyliczenia ekspertów międzynarodowego koncernu doradczego EY, przedstawione w raporcie „Polska ścieżka transformacji energetycznej”, sugerują to samo. Z wyliczeń wynika, że inwestycje w przejście z energii produkowanej z paliw kopalnych (węgla i gazu) na energię z odnawialnych źródeł energii do 2030 r. wyniosą nawet 135 mld euro, czyli ok. 600 mld złotych. Tymczasem same polskie spółki energetyczne są w stanie wydać (i to zadłużając się) jedynie 29 mld euro. Tylko dzięki dodatkowym funduszom, przede wszystkim z Unii Europejskiej, można myśleć o kolejnych inwestycjach przyczyniających się do transformacji energetycznej Polski.
Polsce się spieszy i to nie tylko z powodu rosnących cen energii elektrycznej. Chodzi o wypełnienie założeń „Fit for 55”, zakładającego redukcję emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. o 55 proc. w stosunku do poziomów z 1990 r. Nie wspominając już o osiągnięciu całkowitej neutralności klimatycznej.
Energia ze słońca i wiatru
Polakom zależy na jak najszybszym przejściu na korzystanie z energii odnawialnej, bo chcą gwarancji bezpiecznych dostaw taniego prądu. Wiedzą, że konieczne jest do tego jak najszybsze uniezależnienie polskiej energetyki od zagranicznych surowców. Nasza świadomość i wiedza w tej sprawie bardzo wzrosły, gdy doświadczyliśmy kłopotów w dostawach węgla i gazu po wybuchu wojny w Ukrainie i wprowadzeniu embarga na rosyjskie surowce. To dlatego mieszkańcy polski chcą przyspieszenia inwestycji. Jedynie ok. 30 proc. badanych jest zadowolonych z tempa polskiej transformacji energetycznej.
- Transformacja polskiej energetyki to jedyny sposób trwałego powstrzymania wzrostu kosztów wytwarzania energii poprzez uniezależnienie od kosztów surowców energetycznych i cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla – mówi prezes Rady Zarządzającej Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej i jednocześnie prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej Wojciech Dąbrowski. - To warunek utrzymania akceptowalnych cen energii dla polskich rodzin i zachowania konkurencyjności polskiej gospodarki. Polska Grupa Energetyczna zainwestuje do 2030 roku ponad 75 miliardów złotych w same tylko farmy fotowoltaiczne i wiatrowe na lądzie oraz morzu, a także w wymianę źródeł energii cieplnej – deklaruje.
Szczegółowe informacje dot. transformacji energetycznej dostępne są na www.liczysieenergia.pl