Portret Tuska sporządził CBOS. Według 65 proc. respondentów premier jest sympatyczny. 62 proc. uważa go za inteligentnego. Z kolei 61 proc. stwierdziło, że jest on przystojny. Premier potrafi też przekonać do swoich racji (49 proc.), dobrze współpracuje z ludźmi (48 proc.), a także jest kompetentny (uważa tak 45 proc.). Co za laurka!
Przystojny | 61 proc. |
Mało robi | 65 proc. |
Ale niestety na tym "malowanym" portrecie są też rysy. Generalnie ludzie sądzą, że na słowach szefa rządu nie można polegać. Aż 65 proc. zapytanych przez CBOS uznała, że premier dużo mówi, ale mało robi.
Co więcej, mówi niejasno i unika konkretów (65 proc.), dba przede wszystkim o interesy swojej partii (55 proc.), nie potrafi dokończyć tego, co zaczął, "wszystko mu się rozłazi w rękach" (53 proc.), bardziej dba o własny wizerunek i karierę polityczną (52 proc.). Aż dla 45 proc. ankietowanych Tusk jest też niezdecydowany i stanowczo za łatwo zmienia zdanie.
Czy premier może być zadowolony z siebie? Zdaniem psychologa prof. Wojciecha Cwaliny, tak. - Generalnie wizerunek jest pozytywny. Ciekawe tylko, jak to się przełoży w wyborach? Oceniono go jako niewiele robiącego. Fakt. Ale ostatnio na świecie jest tendencja, że wybory raczej wygrywają ludzie "ładni wizerunkowo" - mówi ekspert od marketingu politycznego.