Średnie wynagrodzenie brutto w lutym wyniosło 3 856,56 złotych, czyli prawie o 50 złotych więcej niż w styczniu. To dobre wiadomości, ale jeszcze bardziej cieszą prognozy na kolejne miesiące. Zdaniem głównej ekonomistki Banku Pocztowego Moniki Kurek sytuacja na rynku pracy będzie się poprawiać: „Jeszcze bardziej widocznych oznak ożywienia na rynku pracy spodziewać się można wraz z dalszym przyspieszaniem wzrostu gospodarczego, wspieranym zwłaszcza przez inwestycje. To właśnie uruchamianie kolejnych projektów inwestycyjnych będzie rodzić zapotrzebowanie na nowych pracowników i przekładać się będzie na tworzenie miejsc pracy” cytuje ekonomistkę tvn24bis.pl.
Czytaj: Firmy chcą zatrudniać, a tym co pracują chcą dawać podwyżki! Uwierzycie?!
Tylko czy rzeczywiście statystyki odzwierciedlają prawdziwą sytuację? Polacy skarżą się na niskie zarobki albo, że od dawna nie widzieli podwyżki. W portfelach też z miesiąca na miesiąc nie widzimy więcej pieniędzy, wydatki w porównaniu do zarobków są dla przeciętnego Kowalskiego ogromne!
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika też, że luty w porównaniu do tego samego okresu w zeszłym roku okazał się miesiącem wzrostu zatrudnienia. Czyżby stacja na rynku pracy w końcu stawała się lepsza?