Setki tysięcy rodzin łapie się za portfele i rezygnuje z zakupu wielu produktów. Tymczasem obywatele Irlandii, Belgii czy Hiszpanii nie muszą stawać przed takimi dylematami. Bo jak wynika z najnowszych badań Eurostatu, najniższe zarobki obywateli państw Unii Europejskiej są nawet kilkakrotnie wyższe niż w Polsce!
Nie ma żadnej wątpliwości. Zarobki Polaków drastycznie różnią się od pensji w innych państwach. Jak sprawdził Eurostat, pod względem wysokości płacy minimalnej nasz kraj znajduje się daleko za europejską czołówką. Zdecydowanie mniej od nas zarabiają za to Litwini, Rumuni i Bułgarzy.
Patrz też: Polacy mają 28 miliardów długów
Godna płaca w Europie
Tymczasem w państwach, do grona których od lat aspirujemy, płaca minimalna wynosi nawet kilka razy więcej niż w Polsce. Dla przykładu najniższe wynagrodzenie w Irlandii, o której często lubił mówić premier Donald Tusk (54 l.), to prawie 6 tys. zł! A to wcale nie najwięcej, gdyż w Luksemburgu po przeliczeniu na złotówki najniższa pensja wynosi ponad 7 tys. zł.
Solidarność będzie walczyć
Co więc robić, aby Polacy mogli godnie żyć? - Płaca minimalna w naszym kraju jest drastycznie niska. Dlatego będziemy domagać się jej zwiększenia przynajmniej do poziomu połowy średniego wynagrodzenia. Szykujemy w tej sprawie specjalny projekt ustawy - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Wojciech Gumułka, rzecznik prasowy Solidarności.
Mniejsza wartość
Oczywiście, niektórzy będą przekonywać, że za granicą wyższe są też ceny utrzymania czy wyżywienia. To jednak tylko mit. Bowiem Eurostat sprawdził też siłę nabywczą płacy minimalnej. I okazuje się, że za najniższą pensję przeciętny Francuz, Belg lub Irlandczyk może kupić ponad dwa razy więcej. Natomiast obywatel Luksemburga prawie trzy razy więcej niż Polak!
Szef Solidarności Piotr Duda w rozmowie z "Super Expressem": Powinniśmy zarabiać jak Europejczycy
- Czy pensje najbiedniejszych Polaków, zarabiających minimalną krajową, czyli ustawowe 1386 zł brutto, są na odpowiednim poziomie?
Piotr Duda: - Zdecydowanie nie. To są śmieszne pieniądze, za które bardzo trudno jest wyżywić się wielu polskim rodzinom. Od początku roku znacznie drożeją podstawowe artykuły żywnościowe, w tym np. cukier o 100 proc., pieczywo czy paliwa. To poważnie odbija się na kieszeni właśnie tych najmniej zamożnych, ale przecież pracujących Polaków. Nie może być tak, że osoba uczciwie pracująca po 8 godzin dziennie nie jest w stanie się utrzymać.
- Jak wiele osób zarabia w Polsce pensję minimalną?
- Zbyt wiele. Przy wysokim bezrobociu to pracodawcy dyktują wysokość wynagrodzeń. A jako że ich celem jest zysk, płacą tylko tyle, ile muszą. I nic więcej. To dotyka bardzo wielu osób, pogłębia ogromne dysproporcje pomiędzy bogatymi a biednymi. Na to nie możemy się zgadzać.
- Jak więc powinny się kształtować najniższe pensje?
- Unia Europejska wyszła z założenia, że najniższa krajowa pensja powinna wynosić minimum połowę średniej pensji w danym państwie. Solidarność popiera ten pomysł. Jesteśmy właśnie w trakcie prac nad odpowiednią ustawą, która pozwoli osiągnąć taki pułap. Polskie zarobki są jednymi z najniższych w Europie. Dzięki podniesieniu pensji minimalnej Polska zrówna się więc z innymi krajami członkowskimi Wspólnoty. Oczywiście nie nominalnie - jedna ustawa nie spowoduje, że zarobimy tyle samo co Niemcy czy Francuzi, ale choć procentowo. I oczywiście pojawią się znaczne korzyści dla gospodarki.
- Czy te kilkaset złotych więcej w portfelach najmniej zamożnych rzeczywiście poprawią kondycję gospodarki?
- Naturalnie. W przypadku osób zamożnych kilkaset złotych więcej trafia na konto, czyli w przysłowiową "skarpetkę". Jednak najbiedniejsi wydadzą te pieniądze. Kupując artykuły, korzystając z usług, będą kreować większy popyt, na rynku pojawi się więcej pieniędzy i zyskają nie tylko oni sami, lecz także i budżet państwa.
- Część ekonomistów twierdzi, że podniesienie pensji minimalnej nic nie zmieni, bo za tym pójdzie wzrost średniej pensji. Poza tym producenci widząc, że Polacy stają się bogatsi, sami podniosą ceny swoich wyrobów.
- Są różni ekonomiści. Część z nich zasiada na wysokich piętrach swoich biurowców, co miesiąc dostając kilkadziesiąt tysięcy złotych za swoją pracę. Dla nich te kilkaset złotych to rzeczywiście żadne pieniądze. Jednak nie o nich nam chodzi, lecz o tych Polaków, którzy za swoją ciężką pracę nie są odpowiednio wynagradzani.
kraj |
płaca min. |
płaca średnia |
Luksemburg |
7032 zł |
15 488 zł |
Irlandia |
5848 zł |
8908 zł |
Belgia |
5660 zł |
14776 zł |
Wlk. Brytania |
4556 zł |
11864 zł |
Grecja |
3452 zł |
7636 zł |
Hiszpania |
2992 zł |
8524 zł |
Słowenia |
2992 zł |
7276 zł |
Malta |
2660 zł |
5884 zł |
Portugalia |
2224 zł |
5240 zł |
Polska |
1386 zł |
3516 zł |
Czechy |
1268 zł |
3748 zł |
Słowacja |
1268 zł |
3084 zł |
Łotwa |
1128 zł |
2756 zł |
Węgry |
1124 zł |
2908 zł |
Estonia |
1112 zł |
3068 zł |
Litwa |
928 zł |
2108 zł |
Rumunia |
628 zł |
1884 zł |
Bułgaria |
492 zł |
1284 zł |