To się w głowie nie mieści. Nasz rodak przesiedział 2 lata w norweskim więzieniu za rzekome posiadanie narkotyków. Okazało się, że był niewinny.
Mężczyznę w 2006 roku zatrzymała służba celna. W baku jego auta znaleziono 10 kg amfetaminy. Od początku Polak tłumaczył, że wóz nie należał do niego i nic nie wiedział o narkotykach. Za niewinnością naszego rodaka przemawiały badania kryminalistyczne pojazdu. Sąd nie dał im wiary i skazał Polaka na 8 lat więzienia. 33-latek nie dał za wygraną. Wraz z adwokatem doprowadził do ponownej rozprawy. Tym razem został uniewinniony.