Kilka dni temu władze USA zażądały wydania reżysera amerykańskim organom ścigania. W programie Kawa na ława na antenie TVN24 sprawa Romana Polańskiego wywołała burzliwą dyskusję. Zwolennikiem ekstradycji Romana Polańskiego jest Zbigniew Girzyński z PiS.
Zobacz też: Polański nie trafił za KRATKI, więc... reżyseruje NOWY FILM!
- Pan Polański popełnił straszne przestępstwo, został skazany w USA, ale uciekł. Dlatego władze polskie zgodnie z umową z USA, powinny Romana Polańskiego wydać. To by pokazało, że nie ma taryfy ulgowej dla nikogo - powiedział w programie Kawa na ławę.
Inne zdanie ma Robert Bideroń z Twojego Ruchu, który podkreślił, że polski kodeks prawny i konstytucja zabraniają ekstradycji w takiej sytuacji. Jednocześnie podkreślił, że wszyscy powinni być traktowani równo. Leszek Miller również jest przeciwko ekstradycji reżysera.
- W USA tego rodzaju przestępstwo się nie przedawnia, ale w Polsce się przedawnia. Zdarzały się przykłady wystąpienie przez Polskę do USA o ekstradycję, np. ws. pana Mazura. Taki wniosek złożył były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który był przekonany, że ta sprawa zakończy się sukcesem. Jednak amerykański sędzia - na gruncie prawa amerykańskiego - zmiażdżył ten wniosek i do ekstradycji nie doszło. I my powinniśmy zrobić to samo - powiedział Miller.
Adam Szejnfeld stwierdził natomiast, że Polański przeszedł już 30-letnią gehennę.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail