Polewali wychowanków POMYJAMI?! Śledztwo w domu dziecka w Lidzbarku Welskim

2014-11-28 12:37

Dzieci z domów dziecka powinny być otoczone troską i miłością, niestety nie zawsze tak jest. Do poniżania dzieci miało dojść w placówce w Lidzbarku Welskim, w której dyrektorka polewała podopiecznych pomyjami po głowach! Ruszyło już śledztwo w tej sprawie.

Szok i niedowierzanie, to uczucia jakie mogą towarzyszyć, gdy słyszy się o poniżaniu dzieci z domów dziecka. W Lidzbarku Welskim miało dochodzić to polewania dzieci pomyjami! Na podopiecznych brudną wodę miała wylewać podobno sama pani dyrektor! Placówka była niedawno kontrolowana przez urząd wojewódzki, ale nie dopatrzono się żadnych nieprawidłowości.

Zgłoszenie podejrzenia o poniżaniu dzieci i stosowaniu niewłaściwych metod wychowawczych dostała olsztyńska policja. Doniesienia potwierdził też krewny jednego z dzieci. Policja podjęła już pierwsze kroki w sprawie i zaczęła przesłuchania świadków. Zabezpieczone zostały także zdjęcia, an których widać, jak dzieci są polewane wodą po głowach. Dlaczego polewano dzieci pomyjami? Podobno, było to karą za wybrudzenie ścian w jadalni! Co więcej dzieci miały być też karane w inny sposób i to wprost brutalny! Mało tego, jedno z dzieci zostało wywiezione do lasu, z którego później miało same wrócić, takie doniesienia trafiły na policję.

Zobacz: HORROR niepełnosprawnej 12-latki z Podlasia: Brat ją gwałcił, ojciec molestował, matka nie reagowała!

Dyrektorka placówki przyznała, że co prawda polewała dzieci wodą, a nie pomyjami, ale wszystko to było formą zabawy tak jak choćby bieganie po szyszkach na koloniach. Co do wywożenia dziecka dyrektorka powiedziała w prost, że to pomówienie. Kobieta czuje się też załamana, że po kilku latach pracy spotyka ją coś takiego.

W domu dziecka znęcano się nad podopiecznymi?

Dom Dziecka w Lidzbarku Welskim funkcjonuje od 2009 roku. Przeprowadzone kontrole nigdy nie wskazywały, że w placówce dzieje się coś niepokojącego. Ostatnia kontrola miała miejsce dwa tygodnie temu, w czasie której nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. Także policja zaznacz, że wcześniej nie dochodziły do niej sygnały o znęcaniu się nad dziećmi czy ich poniżaniu: „To pierwszy sygnał, który dotarł do policjantów, dotyczący takiego zachowania wobec wychowanków tej placówki. Wcześniej nie było tam interwencji, czy prowadzonych postępowań przygotowawczy” czytamy w oświadczeniu policji.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają