Do podmiany noworodków doszło w klinice neonatologii kiedy ktoś z personelu medycznego położył je do innych łóżeczek. Nie wiadomo dlaczego nikt w porę nie odkrył pomyłki skoro dzieci powinny mieć na rączkach identyfikatory z nazwiskami matek.
Patrz też: Noworodki dostaną dowody osobiste
Kobiety, który wyszły ze szpitala po porodzie zabrały do domów cudze dzieci. Opiekowały się maleństwami, karmiły je i pielęgnowały najtroskliwiej jak tylko mogły. Dopiero po 3 dniach zaczęły przeczuwać, że coś jest nie tak. Zgłosiły się do szpitala i prawda wyszła na jaw.
O kontrowersyjnej wpadce szpitala dowiedzieli się reporterzy „Teleexpressu”. Teraz dla pewności, żeby z całą pewnością ustalić pokrewieństwo między matkami i noworodkami szpital przeprowadzi testy DNA.