Działalność grupy przestępczej była dość prosta, ale jednocześnie wszystko działo się na szeroką skalę. Jej członkowie organizowali pracę prostytutek w prawie 1/3 kraju, zaś całe zyski trafiały do Wrocławia. Śledczym udało się również ustalić, że grupą kierowała 35-letnia kobieta, która założyła firmę. Łącznie zatrzymano 9 osób, w tym zawodnika MMA. - Operacja została przeprowadzona na terenie sześciu województw (dolnośląskie, wielkopolskie, lubuskie pomorskie, świętokrzyskie, podkarpackie) . W jednym czasie policjanci wkroczyli do 50 agencji towarzyskich i obiektów, w których przebywały osoby podejrzane. Zabezpieczono gotówkę, biżuterię, broń palną, narkotyki i setki telefonów komórkowych służących w prowadzeniu seks biznesu - czytamy na stronie policji.
W akcji brali udział policjanci z Rzeszowa, Gorzowa Wielkopolskiego, Wrocławia, Kielc, Wydziału dw. Handlu Ludźmi KGP, BOA oraz SPAP Wrocław.
Czytaj: Strzelanina w Wiszni Małej. Antyterroryści bronili się paralizatorem?