Policjanci, którzy w brutalny sposób potraktowali starszą panią, są parą także w życiu prywatnym. Żyją w konkubinacie i wspólnie wychowują syna policjantki z poprzedniego związku. W rodzinie jednak idealnie nie jest ... Udało nam się ustalić, że w ubiegłym roku wobec policjantów prowadzone było już postępowanie prokuratorskie. Śledczych zawiadomił wtedy nastoletni syn policjantki, sprawę wtedy umorzono.
Szczegóły na ten temat będzie można przeczytać jutro w Super Expressie i na Se.pl.
Przypomnijmy, że niesławna dwójka policjantów pobiła we wrocławskim sklepie 84-letnią Bronisławę D. Do zdarzenia doszło w grudniu 2015 roku. Kobieta została zatrzymana przez ochronę sklepu za kradzież ogórka i jabłka. Na miejsce przyjechał wezwany patrol policji. Na filmie z monitoringu, który w miniony czwartek ujawniliśmy jako pierwsi, widać wyraźnie, jak policjantka zakłada gumowe rękawiczki, a potem zaczyna bić pięściami siedzącą na krześle staruszkę. Później wraz ze swoim partnerem przyciskają przerażoną kobietę do ściany, brutalnie wykręcają jej ręce i zakładają kajdanki. Policjanci zostali już zawieszeni, a prokuratura wszczęła w ich sprawie dochodzenie. Są oskarżeni o przekroczenie uprawnień, za co grożą trzy lata więzienia.
Zobacz: Wrocław: Kaci z policji POBILI staruszkę! Jest decyzja prokuratora [WIDEO]
Moda dla kobiet bez przepłacania! Sprawdź wszystkie rabaty i promocje na ORSAY rabaty.