To była szybka i świetnie przeprowadzona akcja. Policjanci z krakowskiego CBŚP rozbili grupę przestępczą, w skład której wchodzili pseudokibice. Przestępcy zarabiali pieniądze na handlu narkotykami oraz na prostytucji kobiet, część z nich zajmowała się również handlem ludźmi. Czwórka zatrzymanych trafiła już do aresztu, pozostali mają zakaz opuszczania kraju oraz dozór policyjny. Mogą trafić za kratki nawet na 15 lat.
- W mieszkaniach dwóch zatrzymanych, policjanci zabezpieczyli kompletny sprzęt niezbędny do uprawy marihuany, a także prawie pół tysiąca krzewów konopi. Funkcjonariusze zabezpieczyli samochody o wartości 70 tys. złotych i blisko 10 tys. w gotówce. Prokurator Okręgowy w Krakowie, przedstawił członkom grupy zarzuty związane z czerpaniem korzyści i ułatwianiem prostytucji, handlem ludźmi, a także posiadaniem, produkcją i handlem narkotykami - czytamy na stronie policji.
Do zatrzymania pseudokibiców doszło w nocy z 21 na 22 marca.
Zobacz: Król wnuczkowej mafii zamienił krewetki na mortadelę