17 mężczyzn i jedna kobieta w wieku od 21 do 45 lat za kratami. To efekt gigantycznej akcji, którą ponad 100 policjantów, w tym antyterroryści z CBŚ i Biura Operacji Antyterrorystycznych, przeprowadziło w Warszawie i na terenie całego Mazowsza. Uzbrojeni po zęby funkcjonariusze wchodzili kolejno do mieszkań przestępców od zeszłej niedzieli, aż do czwartku.
Ze swoimi kompanami wpadł szef bandy Krzysztof A. ps. Twardy. Gangster wyszedł z więzienia w kwietniu i już zdążył wrócić na przestępczą drogę. Odsiadywał wyrok 15 lat więzienia za napad na jednostkę wojskową na Bemowie.
Czym zajmowała się jego grupa? Właściwie wszystkim. Od zabójstw przez handel ludźmi, napady z użyciem niebezpiecznych narzędzi, handel narkotykami aż po czerpanie korzyści z prostytucji. Sprawę bandy "Twardego" prowadzi Prokuratura Okręgowa w Radomiu. Do tej pory śledczy postawili bandziorom zarzuty działania i kierowania grupą przestępczą o charakterze zbrojnym. 17 z 18 zatrzymanych trafiło do aresztu. Wszystko wskazuje jednak na to, że to nie koniec.
W sprawie występuje łącznie 31 podejrzanych, aresztowanych jest 29 osób, postawiono 78 zarzutów. - Sprawa jest rozwojowa - podsumowuje podinsp. Tadeusz Kaczmarek z radomskiej policji.