Policjanci z Czosnowa, Nowego Dworu Mazowieckiego i Zakroczymia natychmiast przystąpili do poszukiwań. Wezwano również helikopter z kamerą termowizyjną. Ale w końcu po kilku godzinach to wyszkolony pies tropiący razem ze strażnikami dotarł do wyziębionego mężczyzny skulonego w rowie na podmokłym terenie.
Staruszek był ranny w rękę. Trafił do szpitala na obserwację. Ze względu na zimę teren parku jest pod specjalnym nadzorem strażników i policji.