Do zdarzenia doszło 3 lipca w godzinach wieczornych w miejscowości Strzelin (woj. dolnośląskie). Podczas rutynowego patrolu policjanci zauważyli czerwonego golfa, który na widok radiowozu zaczął nagle przyspieszać. W związku z tym, policjanci postanowili sprawdzić, co jest przyczyną takiego zachowania kierowcy.
Funkcjonariusze używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych chcieli zatrzymać kierującego, ale ten nie reagował na nie. Policjanci udali się więc za uciekającym w pościg. Kierujący autem wykonywał gwałtowne manewry nie pozwalając na wyprzedzenie go przez radiowóz. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów w miejscowości Pławna, stracił panowanie nad pojazdem, po czym wjechał na skarpę i zatrzymał pojazd.
Narkotyki w samochodzie
Po zatrzymaniu okazało się, że kierowcą był 14-letni mieszkaniec Strzelina. W pojeździe znajdowało się jeszcze dwóch nastolatków w wieku 16 i 17 lat. Podczas sprawdzenia pojazdu policjanci znaleźli woreczek foliowy z amfetaminą, z której można było uzyskać ponad 180 porcji handlowych tego narkotyku. Do posiadania środków odurzających przyznał się młodszy pasażer. Starszy natomiast okazał się właścicielem golfa. Teraz odpowie za dopuszczenie do prowadzenia pojazdu przez osobę nieuprawnioną, za co grozi grzywna do 5000 zł. Nieletni zostali przekazani swoim opiekunom prawnym. Za swoje czyny odpowiedzą przed sądem rodzinnym.