Na gliwickim osiedli Obrońców Pokoju w Gliwicach policjanci podjęli pościg za samochodem marki Toyota. Zdecydowali się na to, gdy kierowca osobówki na ich widok znacząco przyspieszył. Mężczyzna był na tyle zdesperowany, że w trakcie ucieczki wyskoczył z jadącego samochodui i dzięki temu zdołał uciec przed funkcjonariuszami.
PRZECZYTAJ: Long Island. Złapali złodzieja z łupem
Jak się okazało, samochód był kradziony. Co więcej, według ustaleń policji był "gorący", czyli właściciel nie zdążył się jeszcze zorientować, że auto zostało skradzione. Obecnie trwają ustalenia kim był brawurowy złodziej.