Polonia Warszawa

Tomasz Jodłowiec

Góral z Żywca uznawany jest za największe ciacho polskiej ligi. - Chyba nieźle wyglądam w tej "Czarnej Koszuli" - przyznaje dowcipnie obrońca Polonii. Jednak nie spędza dużo czasu przed lustrem. Jeden z najlepszych stoperów polskiej ekstraklasy. Niebawem powinien być podstawowym piłkarzem reprezentacji Polski. Zdaje sobie sprawę ze swoich braków. Przyznaje, że jeszcze nie osiągnął wymaganego przez Leo Beenhakkera (67 l.) "international level".

W młodości rywalizował w zawodach tenisa stołowego. Był nawet mistrzem powiatu. Góralski charakter pokazywał już na boisku wielokrotnie. Kiedyś w meczu z Cracovią stracił ząb, zalał się krwią, ale z boiska nie zszedł.

Zmiany w drużynie

PRZYBYLI: Piotr Dziewicki (Antalyaspor), Adrian Mierzejewski (Wisła Płock), Łukasz Trałka (Lechia) ODESZLI: Krzysztof Bąk (Lechia), Szymon Kaźmierowski (kontuzja), Amadeusz Kłodawski (zespół ME), Piotr Kulpaka (OKS Olsztyn), Piotr Piechniak (Levadiakos), Błażej Telichowski (Arka), Sasza Yunisoglu (FK Baku), Piotr Świerczewski (ŁKS)

Perła drużyny: Maria (23 l.)

Gdy sympatia Filipa Ivanovskiego pojawiła się na na trybunach, to jej ukochany popisał się hat trickiem w meczu ze Śląskiem Wrocław. - To specjalnie dla niej! - deklarował. Maria zakochała się w Warszawie. Parze przypadły do gustu stołeczne restauracje. - W Warszawie nie muszę się zastanawiać, co robić z wolnym czasem - mówi "Ivan".

Klubowy oryginał: Łukasz Trałka (25 l.)

Miłośnik grzybów: szczególnie prawdziwków. Siebie jednak określa co najwyżej jako "zajączka", a po transferze do Polonii zamierza być "kozakiem". Ponadto fan wędkowania. Kiedyś złapał nawet ogromnego szczupaka, ale zlitował się nad nim i po chwili wrzucił go do wody. Jeden z ostatnich ulubieńców selekcjonera reprezentacji Polski. Leo Beenhakker nazywa go "przyszłością polskiej piłki".