Jak podaje RMF FM, na Dolnym Śląsku stany alarmowe przekroczyła Orla w Korzeńsku i Sąsiecznica w Kanclerzowicach. Stan ostrzegawczy zaś Barycz w Ostenie.
W południowo-wschodniej części kraju stan alarmowy został przekroczony na Lubaczówce i Tanwi, zaś stan ostrzegawczy na rzekach: Wisła, San, Wisłok, Wisznia, Szkło, Mleczka, Trzebośnica.
Na razie woda utrzymuje się jeszcze w korytach rzek i nie ma zagrożenia dla okolicznych mieszkańców. Poziom wody hamuja nocne
przymrozki, które powstrzymują zalegające w górach potężne pokrywy śniegu.
Idzie jednak spore ocieplenie, temperatura w najbliższych dniach ma wzrosnąć o kilka stopni, a to oznacza, że śnieg zacznie dość szybko topnieć. Roztopy podniosą jeszcze poziom rzek, więc zagrożenie powodzią wzrośnie.
Gwałtowne roztopy grożą też pojawieniem się osuwisk. Osuwająca się ziemia już zagroziła budynkowi W miejscowości Krzeszów, a
mieszkającą w nim rodzinę trzeba było ewakuować.
Polsce GROZI POWÓDŹ! Najgorzej jest NA POŁUDNIU
Sytuacja robi się naprawdę niebezpieczna! Wiele rzek na południu Polski przekroczyło już stan alarmowy. A najgorsze dopiero przed nami, bo idą ciepłe dni i gwałtownie zacznie topnieć zalegający śnieg.