Wiktoria ma 5 lat i waży zaledwie 12 kilogramów. Dziewczynka jest najmniejszym dzieckiem na świecie, któremu wykonano zabieg wszczepienia zastawki bez otwierania serca. Na tym głównie opiera się nowatorstwo tego zabiegu.
Operacja była bardzo ryzkowna, jednak niezbędna. Wcześniejsze zabiegi nie przyniosły żadnego skutku. - Zespół leczący zdecydował się jednak na to dlatego, że byliśmy bez wyjścia - wyjaśniał w rozmowie z TVN24 dr Janusz Skalski, szef Kliniki Kardiochirurgii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie.
Zastawki takie jak ta, którą wszczepiono Wiktorii są przeznaczone dla dorosłych. Zazwyczaj wprowadza się je tzw. metodą wszczepienia przeznaczyniowego, która polega na wszczepieniu cewnika w żyłę udową i poprowadzeniu nią zastawki do prawego przedsionka serca, a następnie do tętnicy płucnej. To właśnie w tętnicy zastawka rozpoczyna swoje działanie.
Żyła udowa Wiktorii ma jedynie kilka milimetrów szerokości, dlatego zastosowanie tej metody było niemożliwe w przypadku Wiktorii. Lekarze postawili wszystko na jedną kartę. Zrezygnowali z otwierania serca, przebili mięsień i w ten sposón zainstalowali zastawkę. - Na jej odpowiednie umieszczenie lekarze mieli zaledwie kilkanaście sekund "i musieli stamtąd (serca - red.) uciekać" - tłumaczy dr Skalski.
Szef kliniki dodał, że taka zastawka może dobrze spełniać swoją rolę przez długie lata. Krakowscy lekarze odebrali gratulacje i wyrazy podziwu od specjalistów z USA i Europy Zachodniej.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail