Troje pijanych pasażerów z Polski wspólnymi siłami obezwładniała najpierw załoga maszyny i jeden z pasażerów, a potem straż graniczna. Do awantury w wyczarterowanym przez jedno z biur podróży samolocie doszło w nocy z wtorku na środę. Dwie kobiety i jeden mężczyzna zachowywali się agresywnie i nie reagowali na żadne upomnienia. Na szczęście na pokładzie przypadkiem był krakowski policjant - pomógł załodze w poskromieniu pijanych urlopowiczów. Potem przejęła ich straż graniczna i ukarała mandatami.
Zobacz: MASAKRA we Wrocławiu! Adam G. zadźgał żonę, córki, na końcu się powiesił!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail