Wiele na to wskazuje, bo rosnący w siłę brytyjscy eurosceptycy nie kwapią się do zacieśniania współpracy wojskowej z Francją.
- Polska próbuje wypełnić przestrzeń, którą opuszczają Brytyjczycy. Francja jest jedynym w UE krajem, z którym może dziś dyskutować o europejskiej obronie. Nigdy nie wyrzekła się mocarstwowych ambicji, a na obronność wydaje najwięcej w UE - ocenia Paweł Świeboda, ekspert z Centrum Strategii Europejskiej demosEuropa.
Porozumienie dotyczyć będzie przede wszystkim tworzenia unijnych grup bojowych oraz wspólnego europejskiego systemu panowania obronnego - ujawnia "Gazeta Wyborcza". Ponadto obaj politycy zobowiążą się do systematycznego rozwoju służb cywilnych, które wspólnie reagować będą na klęski żywiołowe. Obie strony przewidują tez prace nad zacieśnieniem stosunków Unii Europejskiej i NATO.
- To ważne wydarzenie, dowód bliskich stosunków między Polską a Francją i zaufania między premierem Tuskiem a prezydentem Sarkozym - podkreśla Mikołaj Dowgielewicz z Komisji Integracji Europejskiej.
Polska-Francja dwa bratanki?
2009-11-05
14:44
Już dziś w Pałacu Elizejskim premier Donald Tusk (52 l.) i prezydent Nicolas Sarkozy (54 l.) podpiszą wspólną inicjatywę obronną Unii. Czy Polska zajmie dotychczasowej miejsce Wielkiej Brytanii?