Okazuje się, że nasz kraj ma dziesięciokrotnie mniej gazu, niż mówiły szacunki amerykańskiej Agencji ds. Energii. W ubiegłym roku Amerykanie podali, że pod powierzchnią Polski może znajdować się nawet 5,3 bln metrów sześciennych tego gazu.
Jak jednak wynika z raportu PIG, najbardziej prawdopodobne zasoby wynoszą między 346 a 768 mld metrów sześciennych. W raporcie zaznaczono jednocześnie, że zasoby łupków są ciągle kilkakrotnie wyższe od zasobów złóż konwencjonalnego gazu.