POLSKA - ROSJA: Gwiazdy telewizji i politycy gorąco dopingowali reprezentację - ZDJĘCIA

2012-06-13 18:21

Gwiazdy i politycy licznie przybyli wczoraj na Stadion Narodowy, by dodać ducha walczącym o zwycięstwo Polakom. Kibicowali i przeżywali każdą trudną sytuację tak samo jak wszyscy fani polskiej reprezentacji.

Na takim meczu musieli być wszyscy! Gwiazdy kina, estrady i oczywiście politycy, wszyscy o godz. 20.45 zasiedli na trybunach Stadionu Narodowego i ramię w ramię kibicowali polskiej reprezentacji. Wpatrzeni w biało-czerwonych, zdzierali gardła i jak premier Donald Tusk (55 l.) wznosili szaliki do nieba. Inni jak Michel Platini (57 l.) składali ręce do modłów. Gwiazdy telewizji reprezentowała m.in. Jolanta Pieńkowska (46 l.), wpatrzona w wysiłki Polaków z wyraźną nadzieją i troską o losy reprezentacji wypisaną na twarzy. Niezwykle żywo reagował Bronisław Komorowski (60 l.), na co dzień znany z powściągliwości, na meczu co chwila podrywał się z fotela.

Czapki z głów Leszek Blanik mistrz olimpijski w gimnastyce

- Czuję dzisiaj dumę jako Polak. Jak nasi dostali gola na 0:1, pomyślałem, że może to ich pobudzić. Czapki z głów, że się podnieśli. Byliśmy równorzędnym rywalem, Rosjanie byli zdziwieni naszą grą, a Arszawin, który w obronę czeską wchodził jak w masełko, teraz właściwie nie istniał. Sądziłem, że będzie ciężko, a tymczasem mecz był do wygrania. Jeżeli tak zagramy z Czechami, możemy mieć 5 punktów.

Sponiewierali Lewandowskiego Wojciech Fibak były tenisista

- Jestem dumny z tego, jak grała nasza drużyna. To była walka do końca, wspaniała, niemal bohaterska. Lewandowski był poniewierany przez rywali, więc nie mógł się rozwinąć, ale za to gol Błaszczykowskiego genialny. Potem goście bronili remisu. Z Czechami zagramy o wszystko, ale idziemy do przodu i musi być dobrze.

Prosiłem Boga Janusz Rewiński satyryk

- Po meczach Polski z Grecją i Rosji z Czechami moje oczekiwania co do gry Polaków były marne. Prosiłem więc dziś Pana Boga o kolejny cud nad Wisłą. Widać tym razem moje modły zostały wysłuchane. Wygrana z Rosją zawsze była dla nas ważniejsza niż z kimś innym, ale remis też dobry.

Szansa na awans Tomasz Majewski mistrz olimpijski w pchnięciu kulą

- Sądziłem, że nasi zagrają gorzej, a tymczasem to Rosja zagrała mało skutecznie. Nasi byli zdecydowanie lepsi niż w meczu z Grecją. I wytrzymali kondycyjnie. Dobrze przysłużyło się nam wejście na boisko Mierzejewskiego, który jako pierwszy w polskiej ekipie oddał dobry strzał z daleka. Wynik powinien cieszyć.

Zabrakło szczęścia Paweł Skrzecz srebrny medalista igrzysk olimpijskich w Moskwie 1980 w boksie

- Muszę przyznać, że po pierwszej połowie byłem załamany. Obawiałem się, że zakończy się tak, jak miało to miejsce w meczu z Grekami. Jednak w drugiej połowie zobaczyliśmy zupełnie inną drużynę. Polacy grali z polotem, ale zabrakło trochę szczęścia. Teraz koniecznie należy wygrać z Czechami.

Nie zawsze wygrywa lepszy Dorota Gawryluk dziennikarka POLSAT

- Teoretycznie nie mieliśmy większych szans, ale w piłce nożnej najbardziej pociąga jej nieprzewidywalność. To, że nie zawsze wygrywa ten mocniejszy. Jednym z faworytów była Holandia, a jednak przegrała z Duńczykami. Na tym opierałam wczoraj swoje nadzieje. Udało się, mamy szanse wyjść z grupy.

Mamy dobrą drużynę Andrzej Halicki poseł PO

- Każdy mecz Polska - Rosja budzi dodatkowe emocje i ma w sobie kontekst polityczny. Ten również był emocjonujący. My mamy dobrą drużynę i nie powinniśmy się niczego wstydzić. Mamy piękne stadiony, piękną oprawę mistrzostw - to Rosjanie, patrząc na to, co się dzieje w Polsce, powinni mieć kompleksy.

Była to walka o wszystko Kazimierz Kik politolog

- Ten mecz był bardzo ważny dla Polski. Była to walka o wszystko. Zwycięstwo z Rosjanami zaspokoiłoby aspiracje Polaków i spowodowałoby, że nastroje społeczne przez kolejne dni byłyby znakomite. Polacy bowiem wyszli z założenia: jeżeli nie możemy wygrać mistrzostw, to wygrajmy chociaż z Rosjanami.

Remis ostudzi zapędy kibiców Eugeniusz Kłopotek poseł PSL

- Prognozując wynik, uważałem, że z politycznego punktu widzenia najlepszy byłby remis z Rosją. Ostudziłoby to zapędy naszych i rosyjskich kibiców. Przy okazji tego meczu, źle rozegrano relacje z Rosją, poczynając od słynnego wystąpienia minister Joanny Muchy, a skończywszy na marszu w stolicy.

Zgotujmy lanie Czechom!!! Paweł Kukiz muzyk

- Obstawiałem tak jak nasz pan premier, czyli 4:0 dla nas. Po meczu z Czechami widziałem już, że Rosjanie są lepiej przygotowani kondycyjnie od naszych piłkarzy i że stawiają nie na gwiazdy - tak jak my - ale grają zespołowo. Całe szczęście mamy remis. Teraz zgotujmy lanie Czechom!

Rozstrzygnie mecz z Czechami Dr Rafał Chwedoruk politolog UW, kibic piłkarski

- Wynik meczu Polska - Rosja nie będzie miał większego znaczenia. Rozstrzygający będzie dla nasz mecz z Czechami. Cztery punkty dla naszej reprezentacji dadzą nam duże szanse na wyjście z grupy. Co do wymiaru politycznego, to mam wrażenie, że mamy do czynienia z dwoma światami: mediów i części polityków oraz zwykłych kibiców.

Mecz ze sporymi podtekstami Mariusz Błaszczak szef klubu PiS

- Ten mecz był podwójnie ważny. Ze względów sportowych, bowiem sukces był nam bardzo potrzebny. A także ze względu na bardzo wyraźne podteksty. Zostały one sprowokowane m.in. przez minister sportu Joannę Muchę, która apelowała do Rosjan o przeprowadzkę przed EURO z hotelu Bristol.

Ciągle jesteśmy w grze! Maciej Orłoś dziennikarz TVP

- Z całych sił kibicowałem naszym, ale od początku starałem się patrzeć realistycznie (czyt. sceptycznie) na szanse naszej wygranej. Polska reprezentacja nie jest na ten turniej dobrze przygotowana, choć mamy kilku dobrych piłkarzy. Całe szczęście, że na czas dopisali. Ciągle jesteśmy w grze!

Dobry wynik Krzysztof Ziemiec dziennikarz TVP

- Moje serce było za zwycięstwem biało-czerwonych, rozum niestety nie. Oczekiwałem polskiej "husarii" i chwały, ale jednocześnie wiedziałem, że realnie oczekiwać można najwyżej remisu. Tak się stało i jestem zadowolony. Ten wynik daje nam szanse na wyjście z grupy.

Jestem zadowolony Adam Wójcik koszykarz

- Obstawiałem co prawda 2:1 dla nas, ale i tak nie jestem rozczarowany. Piękny mecz w naszym wykonaniu, jestem zadowolony z walki, jaką demonstrowali nasi piłkarze, z pokazanych umiejętności, włożonego w grę wysiłku i serca. Jeśli dalej będziemy grać na takim poziomie, to spokojnie damy sobie radę z Czechami.

Dopóki piłka w grze Wojciech Olejniczak europoseł SLD

- Przed nami ostatni mecz w grupie. Tak jak mawiał Kazimierz Górski, dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Chciałbym, żeby mecz Polska - Rosja wywołał u nas taką euforię, jak po mundialu w 1982 r. Żeby dzieciaki zaczęły grać w piłkę i zaczęło nam rosnąć nowe pokolenie piłkarskie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają