Polski lekarz chce szczepionek na COVID-19. Porównują go do nazistowskiego zbrodniarza

Psychiatra i pediatra przez dziesięć dni pomagał lekarzom we Włoszech przy okazji zdobywając cenne dla naszego kraju doświadczenie. Dr Paweł Szczuciński pracował po 12 godzin dziennie ratując ludzkie życie. Czas spędzony na medycznej misji utwierdził go w przekonaniu, że szczepionki na koronawirusa są konieczne.

- Szczepionki na koronawirusa oczywiście powinny być obowiązkowe. Nie chcę tu wchodzić w kwestie kwot, kwestie organizacyjne itd. Z całą pewnością ludzie starsi powinni być poddawani takim szczepieniom obowiązkowo i personel służby zdrowia. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Natomiast nie wyobrażam sobie również żeby nie szczepić się przeciwko grypie. - powiedział w rozmowie z Moniką Tumińską.

Przeczytaj również: Dr Szczuciński ratował we Włoszech chorych na koronawirusa. "Patrzyłem jak umierają" [WIDEO]

Dr Paweł Szczuciński przyznaje, że jest spora część ludzi, która się z nim nie zgadza. Co więcej, psychiatra twierdzi, że jest atakowany przez ludzi, którzy są przeciwko szczepieniom. Porównują go nawet do nazistowskiego doktora medycyny i antropologii, zbrodniarza wojennego, zwanego Aniołem Śmierci.

- Od dawna toczę spory z tak zwanymi antyszczepionkowcami, oni mnie tam nazywali doktorem Mengele. Byłem wielokrotnie przez nich atakowany z uwagi na moje jasne stanowisko odnośnie szczepień. Nie mamy takich możliwości, żeby ludzie siejący fałsz i fikcję naukową skazywali nas na katastrofę epidemiologiczną - dodał.

Cała rozmowa z dr Pawłem Szczucińskim poniżej.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj