Do zdarzenia doszło około południa czasu lokalnego podczas patrolu na północny-zachód od Ghazni.
Starszy szeregowy Paweł Ordyński pełnił służbę wojskową na stanowisku kierowcy w 12. Brygadzie Zmechanizowanej od 2004 roku. Był bardzo dobrym wojskowym specjalistą ze specjalistycznymi uprawnieniami. To była jego czwarta misja zagraniczna. Wcześniej służył na Bałkanach oraz dwukrotnie w Afganistanie. Osierocił syna, miał 29 lat.
Miny-pułapki detonowane pod polskimi pojazdami patrolującymi prowincję Ghazni są główną przyczyną śmierci wśród polskich żołnierzy w Afganistanie.