Na konferencji prasowej minister Muchy i ministra Sawickiego kucharze pod wodzą restauratora Adama Gesslera przygotowali tradycyjne polskie śniadanie, które ma zachęcić piłkarskich kibiców, by podczas turnieju zajadali się żywnością wyprodukowaną w Polsce. Jajecznica z jaj zniesionych przez nasze kury, dorodne truskawki, świeżo wypieczony chleb, to tylko niektóre propozycje dla sympatyków piłki nożnej.
Euro 2012 ma nie tylko być świętem piłki nożnej, ale także świętem polskiej kuchni. Szefowie resortów sportu i rolnictwa chcą, żeby kibice z Europy docenili walory smakowe naszych warzyw, owoców, wędlin, jaj.
Joanna Mucha rozpoczęła promocję slow food, czyli tradycyjnej kuchni regionalnej. - Mam nadzieję, że polska żywność się przebije, a kibice po powrocie do swoich krajów z chęcią będą sięgali po nasze produkty.
Marek Sawicki przekonywał, że zdrowe odżywianie ma nie tylko wpływ na organizm człowieka, ale także na to, co mówi i jaką postawę reprezentuje. Tym samym nawiązał do ostatnich mocnych wypowiedzi Jana Tomaszewskiego. Według ministra rolnictwa gdyby poseł PiS lepiej się odżywiał z jego ust nie padałyby tak mocne słowa.
Polskie ŚNIADANIE na EURO 2012. Minister MUCHA promuje SLOW FOOD. Chce, żeby kibice jedli ZDROWĄ ŻYWNOŚĆ z Polski - ZDJĘCIA
Na 11 dni przed Euro 2012 minister sportu i minister rolnictwa z troską zaglądają do jadłospisu kibiców, którzy przyjadą do Polski na Euro 2012. Minister Joanna Mucha z niepokojem dostrzegła, że podczas imprez sportowych fani piłki nożnej stołują się głównie w barach typu fast food. Razem z ministrem Markiem Sawickim postanowiła temu zaradzić. "Polskie Śniadanie na Euro 2012", czyli przekąski przygotowane z produktów pochodzących z naszych upraw, ma być propozycją dla kibiców, którzy chcą zjeść smacznie i zdrowo.