Rozbiórkę pomnika rozpoczęto o godz. 8. Po godzinie monumentu już nie było, jednak jak zapowiedział burmistrz miasta, Tadeusz Krzakowski, pozostanie on w Legnicy. Według informacji portalu legnica.eu zaplanowano dla niego "specjalnie przygotowane miejsce", gdzie będzie służył "wyłącznie celom edukacyjnym, naukowym, poznawczym czy artystycznym".
(FILM) Już od środy (21.03) trwał demontaż Pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej na pl. Słowiański w Legnicy. Dziś 40-tonowy dźwig ściągnął z cokołu spiżowe postacie dwóch żołnierzy trzymających na rękach dziewczynkę. https://t.co/w4kz4C1y6s @dolnyslask24h pic.twitter.com/uy8661uv59
— legnica24h.pl (@legnica24h) 24 marca 2018
W rozmowie z portalem jeden z mieszkańców stwierdził: - Dla mnie ten monument był symbolem braterstwa broni polskich i radzieckich żołnierzy, a nie wyrazem wdzięczności. Wrósł w nasze miasto i przypominał nam o jego historii. Powinien zostać przeniesiony na cmentarz wojenny żołnierzy Armii Radzieckiej. Inny stwierdził: - Pomnik był symbolem zniewolenia. Dobrze, że został rozebrany.
Pomnik przedstawiający żołnierza radzieckiego ściskającego dłoń żołnierza polskiego oraz towarzyszącą im małą dziewczynkę stanął w centrum Legnicy 11 lutego 1951 roku. Już wtedy miasto to było nazywane "Małą Moskwą", bo tu mieściło się dowództwo Północnej Grupy Wojsk Radzieckich zaś sam rejon Legnicy był największym skupiskiem tych wojsk w Polsce.
Zobacz także: Dekomunizacja ulic dzieli Polaków