POMORZE: Dziki ATAKUJĄ samoloty

Psotne dziki z Pomorza przebrały miarę! Nie dość, że regularnie przechadzają się ulicami miast, strasząc przechodniów, ryją w trawnikach czy klombach. Nie wystarcza im nawet rozrywka polegająca na podbieganiu do ludzi niosących siatki z zakupami ze sklepów, jak miało to miejsce na Helu. Teraz... atakują wojskowe lotnisko w Gdyni-Kosakowie!

Najnowsze z działu

Warto wiedzieć

Więź ma moc — najważniejsza pierwsza relacja: dziecko-rodzic

Materiał sponsorowany

Warto wiedzieć

Zaczęło się od 350 żarówek

Materiał sponsorowany

Czas na rozrywkę!

Najlepszą i najtańszą opcją jest oglądanie telewizji przez Internet. Czy wiesz dlaczego?

Materiał sponsorowany

Czas na zakupy!

Marywilska 44 – dobra na każdą okazję

Materiał sponsorowany

Polska na ucho

Zosia została pochowana z sierpem na szyi. O wampirzycy z Pnia mówi cały świat

Dowództwo lotników skarży się na dziki wbiegające na pas startowy i stwarzające zagrożenie. W dodatku moda na samoloty rozprzestrzeniła się także wśród innych rodzajów zwierzyny - w Kosakowie grasują też sarny, lisy i zające. Dlatego niechcianymi leśnymi gośćmi będą musieli zająć się myśliwi.