Rodzicu! Zobacz, jak pomóc dziecku odnaleźć się w szkole

Początek roku szkolnego to dla wielu osób czas wielkich zmian. Nowe może być wszystko: szkoła, klasa, wychowawca. To stresujący moment dla uczniów i samych rodziców. Jak szybko odnaleźć się w tej sytuacji i zaangażować w życie szkoły?

Pierwsze dni września to niezwykle ważny czas dla pierwszoklasistów różnego rodzaju szkół oraz ich rodziców. Uczniowie znajdują się w nowej grupie rówieśniczej, muszą tam ustalić swoją pozycję, zawrzeć nowe znajomości. To dość stresujące. Do kompletu dochodzi systematyczna nauka. W tym czasie dziecko młodsze i starsze wymaga sporej uwagi rodziców. Musi czuć ich wsparcie. Jeśli uczeń szybko się aklimatyzuje i nie skarży się na kłopoty szkolne, to znak, że wszystko idzie jak z płatka. Jednak nie zawsze tak się dzieje. Niektórzy uczniowie wyjątkowo niechętnie chodzą na lekcje, a o pozalekcyjnych spotkaniach z kolegami z klasy nie ma mowy. Taka sytuacja powinna wzbudzić podejrzenia rodziców. Nie należy jednak od razu niepokoić dziecka. Warto po prostu systematycznie pytać go o to, co się dzieje w szkole. Jeśli reaguje na zapytania obojętnie lub z niepokojem, to warto przeprowadzić poważniejszą rozmowę i spróbować poszukać przyczyny takiego stanu rzeczy. Jeśli okaże się, że uczeń wyjątkowo źle czuje się w klasie i mimo podejmowanych prób nie może z daną grupą nawiązać kontaktu, to należy rozważyć możliwość zmiany klasy, a w skrajnym przypadku nawet szkoły. Formalności z tym związane załatwia się z dyrektorem placówki.

Trójki dorosłych

Sami rodzice nie mogą wykazywać obojętności wobec szkoły dziecka. Zawsze powinni wiedzieć, do której konkretnie klasy chodzi i kto jest jego wychowawcą. Obowiązkowa jest wizyta na pierwszej wywiadówce i aktywny udział w niej. Jeśli rodzic jest dynamiczny, przedsiębiorczy, to powinien rozważyć swą kandydaturę do tzw. trójki klasowej. Podstawowe jej zadania to: organizacja wycieczki szkolnej, sprawowanie opieki nad uczniami podczas wyjazdów, pomoc przy różnego rodzaju imprezach szkolnych, towarzyszenie uczniom podczas egzaminów szkolnych. Ambitniejsi mogą udzielać się na wyższym szczeblu rodzicielskiego pionu. W wielu placówkach wciąż istnieją rady rodziców działające już nie na rzecz jednej klasy, ale całej szkoły. Taka rada może występować do organu prowadzącego szkołę, organu sprawującego nadzór pedagogiczny, dyrektora, rady pedagogicznej oraz rady szkoły z wnioskami i opiniami dotyczącymi wszystkich spraw danej placówki W celu wspierania działalności statutowej szkoły rada rodziców może gromadzić fundusze z dobrowolnych składek (tzw. komitet rodzicielski) oraz innych źródeł.

Wpływ na szkołę

Rodzice indywidualnie przez cały rok szkolny mogą wpływać na szkołę. Swoje uwagi, prośby, propozycje dotyczące edukacji i wychowania należy zgłaszać do trójki klasowej lub od razu do rady rodziców. Dobrą okazją do tego jest też zebranie rodziców. Oczywiście, gdy sytuacja jest alarmująca, np. dziecko nagle nie chce chodzić do szkoły lub wyraźnie pogorszyło się w nauce, to rodzic może sam przyjść do szkoły i porozmawiać z nauczycielem danego przedmiotu lub wychowawcą. W poważnych kwestiach można zwrócić się bezpośrednio do dyrektora szkoły.

Zobacz: Joanna Liszowska wydała OŚWIADCZENIE po wypadku: To lekcja na całe życie [OŚWIADCZENIE]

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają