- Skontrolowaliśmy targ zwierząt w Kozłowie Biskupim koło Sochaczewa. Poza spotykanymi nagminnie przypadkami trzymania i transportowania drobiu w workach i ciasnych klatkach, byliśmy świadkami licznych przypadków przemocy z rąk dorosłych i dzieci!
Zobacz też: Nagrody Nobla 2014. Nobel z medycyny i fizjologii za odkrycie "systemu GPS" w mózgu
Handlarze, prowadząc młodego byczka, który cały czas pokładał się z przerażenia, kopali go aby wstał. W innym miejscu targu, dwóch chłopców "pomagało" przy załadunku koni. Zachowywali się oni równie agresywnie, co dorośli handlarze: bili konie batem i ciągnęli za kantary dla zabawy. Mimo, że przy załadunkach interweniował weterynarz i nakazywał nie używać bata i wstrzymać się z załadunkiem, aby koń mógł odpocząć sytuacja wracała do normy już w 10 sekund po jego odejściu (!). Choć nieskuteczne, to jednak interwencje lekarza napełniły nas nadzieją, że może nasze wcześniejsze uwagi co do nadzoru weterynaryjnego zostały przyswojone przez lokalny inspektorat. Nadzieja, jednak prysła kiedy zobaczyliśmy, że lekarz, który powinien sprawować nadzór weterynaryjny nad obrotem zwierzętami, kupuje warzywa w zupełnie innej części targowiska - tym samym nie sprawując nadzoru. Nadmieniamy, że lekarz wykonuje w tym wypadku czynności urzędowe, a więc opłacane ze środków publicznych.
Pomóż nam skończyć ten okrutny proceder, podpisz petycję znajdująca na stronie www.polskitarg.pl - czytamy na Facebooku Viva!Interwencje.
- Pamiętajcie, że jesteśmy grupą interwencyjną, która utrzymuje się WYŁĄCZNIE z darowizn. Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę umożliwiająca nam opiekę nad podopiecznymi, dalsze interwencje i kontrole targów.
36 2030 0045 1110 0000 0255 7250
Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok 42a, 03-772 Warszawa
Tytułem: INTERWENCJE
SWIFT: GOPZPLPW
IBAN: PL 36 2030 0045 1110 0000 0255 7250
PayPal
[email protected]