Sędzia Sądu Rejonowego Macieja Jabłońskiego powołał lekarzy do zbadania stanu psychicznego Jarosława Kaczyńskiego, bo istnieje podejrzenie, że polityk jako oskarżony nie może brać udziału w postępowaniu karnym wytoczonym mu przez byłego szefa MSWiA Janusza Kaczmarka.
Decyzja wymiaru sprawiedliwości wywołała prawdziwą burzę. Lider PiS grzmiał, że to metoda rodem z czasów komunistycznych, a PO stosuje ją, bo boi się przegrać wybory.
Przeczytaj koniecznie: Psychiatrzy zbadają zdrowie Jarosława Kaczyńskiego. Zamkną go w PSYCHIATRYKU?
W podobnym tonie wypowiadał się w programie Gość Radia Zet Tomasz Poręba. - Jarosław Kaczyński uważa, że to jest nękanie go rodem z czasów PRL, gdzie używało się tego typu metod, aby usuwać opozycję, aby atakować inaczej myślących - stwierdził szef sztabu wyborczego PiS
Poręba zarzucił sądom, że pod rządami PO są UPOLITYCZNIONE. - Działania, które są podejmowane przez sąd wobec Jarosława Kaczyńskiego, są niewspółmierne do sprawy. Próbuje się przedstawiać Jarosława Kaczyńskiego jako osobę, która powinna się badać psychiatrycznie, to jest przekroczenie wszelkich norm. Uważam, że są twarde i realne przesłanki, aby ten pan przestał prowadzić tę sprawę. To, jak prowadzi, ma charakter nękania Jarosława Kaczyńskiego - tłumaczył.