SZCZECIN: Poród w taksówce trwał 10 minut

2012-01-21 3:00

Zachodniopomorskie. Gdy pani Mariola ze Szczecina poczuła, że właśnie rodzi, jej mąż od razu wezwał taksówkę. Po chwili pędzili już do szpitala. Ale dziecku spieszyło się na świat i ani myślało czekać.

Nie minęło nawet jeszcze 10 minut i w samochodzie rozległ się płacz małej Michaliny. Pod szpitalem z budynku wybiegły pielęgniarki i przecięły dziecku pępowinę.

Na szczęście urodzona w takich niecodziennych okolicznościach dziewczynka jest zdrowa, waży 2940 gramów i mierzy 50 centymetrów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają