Porwali. Skuli w kajdanki. Wrzucili do bagażnika
podtytył: I za to grozi im tylko pięć lat
leed: Bartosz R., (21-l) i Łukasz P., (26-l) skuli 16-letnią Jagodę M., w kajdanki. Wrzucili do bagażnika. Nie wiadomo po co i co bandyci chcieli zrobić dziewczynie. Przed najgorszym uratowało ją tylko to, że bandyci wpadli w poślizgu i ich samochód dachował. Dzisiaj usłyszeli zarzuty.
Bartosz R., trenował kiks boxing. Zapowiadał się nieźle. Mógł zrobić karierę. Wpadł jednak w złe towarzystwo. Zaczął handlować narkotykami. Dlatego trener zabronił przychodzić mu na treningi. Ci którzy go poznali nie mają żadnych wątpliwości, że nie ma on dobrze poukładane w głowie.
Bartek kilka tygodni temu poznał Jagodę M., To śliczna dziewczyna. Prawdopodobnie jak dziewczyna zdała sobie sprawę z kim ma do czynienia to postanowiła zakończyć tą znajomość. Bartosz R., w czwartek poprosił dziewczynę o spotkanie. Był w towarzystwie Łukasza P., Pod dom dziewczyny zajechali granatowym Nisanem.To kolega Bartka prowadził samochód.
Gdy dziewczyna powiedziała, że nie chce już z nimi rozmawiać to zobaczyła z kim naprawdę ma do czynie. Mężczyźni skuli ją w kajdanki . Wrzucili ją jak worek kartofli do bagażnika. Jeździli z nią tak przez kilka godzin. W tym czasie pili alkohol. Pewnie dlatego jeden z nich nie opanował samochodu i dachował w Lisim Ogonie koło Bydgoszczy (kujawsko - pomorskie). Ktoś kto widział ten wypadek zadzwonił na pomoc. Gdy ratownicy medyczni przybyli na miejsce okazało się, że w bagażniku jest skuta w kajdanki dziewczyna. Policjanci dzięki psom tropiącym zatrzymali mężczyzn.
Dziewczyna trafiła do szpitala. Jej stan jest dobry.
- Policjanci zatrzymali do wyjaśnienia dwóch mężczyzn w wieku 21 i 26 lat. Obaj byli pijani, mieli 1 i 1,5 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymani to mieszkańcy Torunia i Chełmży, którzy zostali umieszczeni w policyjnym areszcie.Zebrany dotychczas materiał dowodowy pozwolił śledczym przedstawić 26-letniemu mieszkańcowi Chełmży i 21-letniemu mieszkańcowi Torunia zarzuty pozbawienia wolności 16-letniej mieszkanki Chełmna oraz sprowadzenia zagrożenia dla życia. Ponadto 26-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości. Za przestępstwa jakich obaj się dopuścili grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat – mówi podkomisarz Agnieszka Sobieralska oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie.
Bartosz R., trenował kikboxing. Zapowiadał się nieźle. Mógł zrobić karierę. Wpadł jednak w złe towarzystwo, zaczął handlować narkotykami. Dlatego trener zabronił przychodzić mu na treningi. Ci, którzy go poznali, nie mają żadnych wątpliwości, że nie ma on dobrze poukładane w głowie.
Bartek kilka tygodni temu poznał Jagodę M. To śliczna dziewczyna. Prawdopodobnie gdy zdała sobie sprawę z kim ma do czynienia, postanowiła zakończyć tą znajomość. Bartosz R., w czwartek poprosił ją jednak o spotkanie. Był w towarzystwie Łukasza P., Pod dom dziewczyny zajechali granatowym Nisanem.To kolega Bartka prowadził samochód. Gdy dziewczyna powiedziała, że nie chce już z nimi rozmawiać to zobaczyła z kim naprawdę ma do czynienia.
Mężczyźni skuli ją. Wrzucili jak worek kartofli do bagażnika. Jeździli tak przez kilka godzin. W tym czasie pili alkohol. Pewnie dlatego jeden z nich nie opanował samochodu i dachował w Lisim Ogonie koło Bydgoszczy (kujawsko - pomorskie). Ktoś, kto widział ten wypadek, zadzwonił na pomoc. Gdy ratownicy medyczni przybyli na miejsce okazało się, że w bagażniku jest skuta w kajdanki dziewczyna.
Policjanci dzięki psom tropiącym zatrzymali mężczyzn.Dziewczyna trafiła do szpitala. Jej stan jest dobry. Policjanci zatrzymali do wyjaśnienia dwóch mężczyzn w wieku 21 i 26 lat. Obaj byli pijani, mieli 1 i 1,5 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymani to mieszkańcy Torunia i Chełmży, którzy zostali umieszczeni w policyjnym areszcie.
Zebrany dotychczas materiał dowodowy pozwolił śledczym przedstawić 26-letniemu mieszkańcowi Chełmży i 21-letniemu mieszkańcowi Torunia zarzuty pozbawienia wolności 16-letniej mieszkanki Chełmna oraz sprowadzenia zagrożenia dla życia. Ponadto 26-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości. Za przestępstwa jakich obaj się dopuścili, grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat – mówi podkomisarz Agnieszka Sobieralska oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie.