- Pościg rozpoczął się około godziny 7.30 na ulicy Strzelców Bytomskich - relacjonuje Jacek Pytel (42 l.) z katowickiej policji. - Samochód, w którym było trzech mężczyzn, uciekał, jadąc pod prąd jednokierunkową ulicą i zajeżdżał drogę radiowozowi - opowiada policjant.
Po kilkunastu kilometrach przestępcy zatrzymali się na ul. Marcinkowskiego i próbowali uciekać pieszo. - Jeden z policjantów oddał kilka strzałów w powietrze -Ętłumaczy Jacek Pytel. - W efekcie uciekinierzy rozdzielili się. Kierowca fiesty wpadł do Rawy i zaczął się topić. Z wody wyciągnął go policjant -Ędodaje.
Policja złapała dwóch uciekinierów. Trzeci jest poszukiwany. Jak się okazało, kierowca auta był pijany i pod wypływem narkotyków. - Kilka godzin po zdarzeniu, mężczyzna który wpadł do Rawy, dziękował policjantowi za uratowanie życia - podsumowuje Jacek Pytel.