Poseł Palikota, Wojciech PENKALSKI, ma krzyż na plecach. Palikot każe mu USUNĄĆ TATUAŻ?

2011-11-04 16:03

Poseł od Palikota Wojciech Penkalski (37 l.) nosi wytatuowany na całych plechach wizerunek Chrystusa na krzyżu. Co więcej, twierdzi, że to wyznanie jego wiary i nigdy nie pozbędzie się tatuażu. Ciekawe, co na to Janusz Palikot, który chce zdjąć krzyż z sali Sejmu. I czy w związku z tym każe swojemu koledze posłowi usunąć tatuaż z pleców?

Palikot ze swoimi posłami zaczyna batalie o usunięcie krzyża z Sejmu, a tymczasem jeden z jego najbliższych współpracowników przynosi krzyż na każde posiedzenie. I to nie byle jaki, bo wielkości rozłożystych pleców posła Wojciecha Penkalskiego.

"Super Express" namówił posła do bardzo osobistych wyznań. - Jestem człowiekiem wierzącym. W więzieniu właśnie dzięki wierze zrozumiałem swoje błędy. Tam zapadły kluczowe dla mojego życia decyzje: wybór uczciwej drogi życia, rodziny i zaangażowania w pomoc dla innych. Tatuaże były rodzajem zobowiązania, przysięgi, którą składa się raz na całe życie i nie da się jej wymazać - zwierza się nam świeżo upieczony poseł.

Poseł Penkalski nie walczy z krzyżem

Poseł niechętnie opowiada o tym, dlaczego trafił do więzienia. Z akt sprawy wiadomo, że pobił człowieka kijem bejsbolowym, potem groził świadkowi, a na koniec pobił i terroryzował bronią dłużnika. W sumie spędził za kratami ponad dwa lata.

Wojciech Penkalski wyszedł z więzienia w 2003 roku. Zapewnia, że teraz jest innym człowiekiem. - To było dawno, ja się nawróciłem na dobrą drogę - mówi parlamentarzysta z Ruchu Palikota.

Wojciech Penkalski zarzeka się, że nie walczy z krzyżem. - Jest godnym szacunku symbolem religijnym. Przeciwnie, uważam, że nasz postulat zdjęcia tego symbolu z sali obrad plenarnych Sejmu jest obroną krzyża przed wykorzystywaniem go do codziennej polityki - przekonuje. Krzyża ze swoich pleców nie zamierza jednak usuwać.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają