Poseł PiS walczy z pornografią

2013-08-26 11:05

Poseł Zbigniew Girzyński (40 l.) wypowiada wojnę pornografii. Chce "wprowadzenia powszechnej blokady pornografii w Internecie".

- Nie należę do osób, które chcą coś cenzurować - zastrzega poseł znany dotąd m.in. z frywolnych zdjęć, jakie zamieszczał w sieci. Jednak napisał interpelację do ministra sprawiedliwości i pyta w niej, czy w Polsce nie powinno się wprowadzić takich regulacji, o jakie walczy angielski premier David Cameron (47 l.). Ten konserwatywny polityk jako pierwszy na świecie wypowiedział wojnę pornografii w Internecie. Jak donosi "The Independent", każdy Brytyjczyk, który zechce przeglądać na swoim komputerze treści pornograficzne, będzie musiał zgłosić się do swojego operatora o otrzymanie specjalnego dostępu. Jeśli tego nie zrobi, na jego komputerze automatycznie zacznie działać filtr blokujący dostęp do witryn o pornograficznym charakterze. Jeśli właścicielem gospodarstwa jest małżeństwo, musi być zgoda obojga na złamanie blokady.

>>> Prof. Zbigniew Lew-Starowicz: Dziś homoseksualizm nie jest chorobą

- Takie rozwiązania powinny działać i u nas. Wiem, że technicznie jest to możliwe - mówi poseł. Czy uda mu się zatrzymać falę pornografii? Nie wiadomo. Jest jeszcze pytanie o skuteczność takiej blokady. - Zakaz może spowodować jeszcze większe zainteresowanie treściami pornograficznymi, także wśród młodych ludzi - mówi seksuolog Stanisław Dulko.

 

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki