Poseł Tomaszewski, który był gościem Kontrwywiadu RMF FM zaatakował Joannę Muchę za jej pomysły, by najpierw reprezentacja Rosji zmieniła hotel na inny, a potem, by 10 czerwca Jarosław Kaczyński odwołał marsz z okazji kolejnej miesięcznicy katastrofy pod Smoleńskiem.
- Na Boga, pani ministra Mucha strzeliła sobie po raz kolejny w kolano, o czym świadczy wypowiedź strony rosyjskiej i zobaczycie, jakie będą reperkusje w prasie przeciwko nam Polakom. Ja wczoraj przeprosiłem w kilku agencjach, przeprosiłem moich kolegów - działaczy i piłkarzy rosyjskich - za zachowanie pani minister Muchy, która reprezentuje rząd Polski. Powiedziałem: "nic wam nie grozi i zobaczycie, jak my was przyjmiemy z otwartymi rękoma, sercem, nogami, wszystkimi - powiedział były piłkarz reprezentacji Polski, który podczas Euro 2012 nie będzie kibicował Polsce.
Polityk PiS idzie nawet o krok dalej - działania Joanny Muchy nazywa sabotażem.
- Do tej pory nikomu to nie przeszkadzało i do tej pory było wiadomo, od grudnia, kiedy Rosjanie wybrali sobie Bristol, wiadomo było, że są te miesięcznice. (...) To jest po prostu dla mnie sabotaż - rzucił Tomaszewski.
Poseł TOMASZEWSKI atakuje minister MUCHĘ: Przenoszenie REPREZENTACJI ROSJI z BRISTOLU to SABOTAŻ. Mucha strzeliła sobie w kolano
Były bramkarz reprezentacji Polski, a obecnie poseł PiS nie szczędzi mocnych słów pod adresem minister sportu, która wpadła na pomysł, by w związku z obchodami miesięcznicy Smoleńska na Krakowskim Przedmieściu przenieść z hotelu Bristol reprezentację Rosji. Według Jana Tomaszewskiego ministra Mucha strzeliła sobie w kolano, a jej działania to sabotaż. Tomaszewski przeprosił Rosjan i zapewnił ich, że Polacy przyjmą kibiców z otwartymi rękoma.