Tomasz Kaczmarek, lepiej znany jako ,,agent Tomek", nie najlepiej rozpoczął tę kadencję Sejmu. Powód? Zgubił sejmową kartę do głosowania, przez co nie wziął udziału w głosowaniu za PiS-owskim kandydatem na wicemarszałka Sejmu, Markiem Kuchcińskim (56 l.). - Jeśli agent CBA gubi kartę do głosowania, to znaczy, że jest bardzo niezaradnym facetem - mówi nam Małgorzata Kidawa-Błońska (54 l.) z PO.
Być może już niedługo powstanie pierwsza komisja śledcza w tej kadencji Sejmu, mająca wyjaśnić okoliczności tajemniczego zniknięcia sejmowej karty do głosowania "posła Tomka". Jeszcze bowiem nigdy w historii polskiego Sejmu nie było tak, żeby któryś z parlamentarzystów zgubił kartę na jego pierwszym posiedzeniu.