Posiedzi, bo bez litości zabił szczura sąsiadki

2009-07-09 5:00

21-letnia mieszkanka Gościcina (woj. pomorskie) zamarła, gdy na posesji sąsiada zauważyła zakrwawione ciało swojego szczurka.

Kobieta wyznała na policji, że okrutnik złapał zwierzaczka za ogon, gdy wbiegł na jego podwórko. Potem uderzał szczurkiem o betonowy chodnik tak długo, aż gryzoń zdechł. Sąsiad wiedział, że szczur nie jest szkodnikiem i nie boi się ludzi. Za zabicie hodowanego gryzonia mężczyźnie grozi rok więzienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają