Posiedzi, bo ukradł... śledzie

2009-01-30 3:00

Przez małe co nieco trochę posiedzi. Widok beczki ze śledziami tak bardzo skusił 54-latka z Człuchowa (woj. pomorskie), że bez wahania zszedł na drogę przestępstwa.

Gdy upewnił się, że nikt nie patrzy, zakradł się na podwórko i czym prędzej zaczął pakować do torby pyszną przekąskę. Złodziejaszek wpadł w ręce policji, bo zapatrzony w śledziki nie zauważył nawet, że cały czas spogląda na niego oko kamery. Za wdarcie się na posesję sąsiada i kradzież 5 kg ryb odpowie przed sądem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają