"Ołtarz na środku drogi rowerowej... Z przyczepka i dwójka maluchów w środku byliśmy bez szans, hm..." - napisała rozżalonona posłanka. Na dowód zrobiła też zdjęcie "przeszkody".
Wpis Agnieszki Pomaski od razu uruchomił lawinę komentarzy na Twitterze. Tych negatywnych: że histeryzuje, że to antykościelne zaczepki, ale też wiele osób stanęło w obronie posłanki. Argumentując, że komuś zabrakło zdrowego rozsądku, albo wystarczyło przesunąć ołtarz metr dalej.
>>> Najkrótsza ścieżka rowerowa na świecie - Warszawa, Gocławek
Szum wokół przeszkody na drodze posłanki zaskoczył nawet ją samą. Po długich dyskusjach, podsumowała: "Nie spodziewalam sie takiego efektu. Moze przynajmniej wiecej ludzi zacnie traktować komunikację rowerowa na serio:)".
A to tweet, który wywołał takie zamieszanie:
Ołtarz na środku drogi rowerowej... Z przyczepka idwójka maluchów w środku byliśmy bez szans, hm... twitter.com/pomaska/status…
— Agnieszka Pomaska (@pomaska) 30 maja 2013