Dokładnie 3873 zdjęcia pokazujące Marilyn bez makijażu, na basenie czy podczas jedzenia zalegają w pudłach w specjalistycznym magazynie prowadzonym przez firmę Crozier Fine Arts w Nowym Jorku. Zdjęcia nie są przypadkowe, robił je aktorce przez cztery lata Milton Green (+63), jej przyjaciel i znany fotografik hollywoodzkich gwiazd.
Przeczytaj koniecznie: Marilyn Monroe najsłynniejszą blondynką wszech czasów
Częścią majątku FOZZ kolekcja stała się w 1995 roku. Rozliczył się nią jeden z dłużników FOZZ, Grek Dino Matingas. Dotąd nie udało się jej sprzedać, kolekcja warta jest ponoć nawet kilkanaście milionów dolarów. - Dotychczas nie zapadła decyzja w odniesieniu do zdjęć - mówi Magdalena Kobos, rzecznik Ministerstwa Finansów. Ale jak słyszymy od posłów, jest szansa, że trafią one do Polski. - Czas sprowadzić tę kolekcję do Polski i obdarować nią któreś z muzeów - mówi Janusz Cichoń (54 l.) z PO, szef podkomisji ds. kontroli realizacji budżetu.
Afera FOZZ
Fundusz Obsługi Długu Zagranicznego powołano w 1989 roku. Jego zadaniem było skupowanie za granicą polskich długów na wtórnym rynku. FOZZ działał rok. Efekt? Gigantyczna afera nazywana "matką wszystkich afer". Skarb Państwa miał na działalności Funduszu stracić ponad 334 mln zł. Od 20 lat FOZZ jest w likwidacji. Rząd postawił przed likwidatorem zadanie odzyskania części długu.