W czasie, gdy Komorowski był marszałkiem Sejmu zapowiedział, że prawo zostanie zmienione tak, by posłowie mogli płacić mandaty bez wniosków o uchylanie immunitetu w tej sprawie. Co obecnie dzieje się z tą ustawą?
Z ową ustawą nie dzieje sie nic. Odbyło się tylko jedno posiedzenie komisji regulaminowej w tej sprawie. Więcej tematu zniesienia tego przywileju nie poruszono. Informację tę potwierdził w rozmowie z FAKTEM Jerzy Budnik, przewodniczący sejmowej komisji regulaminowej. Ujawnił on, że w sprawie możliwości karania posłów komisja sejmowa zebrała się tylko raz. Jednak w wypadku, gdy trzeba było stworzyć ustawę umożliwiającą łączenie emerytury z pensją posła, Sejm potrafił zadziałać błyskawicznie.
Obecnie kwestia ukarania posła wygląda następująco: - Jeśli chcemy ukarać parlamentarzystę na przykład za przekroczenie prędkości, sporządzamy wniosek do prokuratury a ta występuje do marszałka Sejmu lub Senatu o uchylenie immunitetu. Dopiero jeśli to sie stanie możemy wystawić mandat - wyjaśnia Mariusz Sokołowski, rzecznik KGP.
Poseł przyłapany na łamaniu przepisów może jednak nie zostać rozpoznany przez policję jako parlamentarzysta. - Wtedy mandat można wystawić, policjanci nie mają obowiązku znać wszystkich posłów i senatorów - wyjaśnia rzecznik.