- Jak mu za gorąco, to niech zmieni pracę. A najlepiej, żeby on i inni posłowie zaczęli się stosować do tych zasad: lekkie, zwiewne materiały oraz jaśniejsze kolory. Ale zawsze elegancko i według protokołu dyplomatycznego. Odradzam też len, który nieładnie wygląda, jak się pogniecie - mówi Krajewski.
Klimatyzacja, więcej miejsca, dodatkowe fotele - Patryk Jaki wysunął swoje roszczenia i złożył do marszałek Sejmu Ewy Kopacz (56 l.) wniosek o zapewnienie godnych warunków do pracy. Poseł Zbigniewa Ziobry (53 l.), snując się po korytarzach sejmowych, zwierzył się reporterom jednej ze stacji ze swoich zmartwień.
Jak twierdzi polityk, ze względu na upał ciężko jest pracować. A i miejsca za mało. - Chodzi o to, że jest gorąco i nie ma miejsca do pracy - powiedział "SE" Jaki. Poseł swoje roszczenia tłumaczy dobrem dziennikarzy.
A przecież większość pomieszczeń w Sejmie i Senacie jest klimatyzowana. Dlatego dobrą radę dla Jakiego ma Piotr Krajewski (42 l.), projektant mody.