Obawiano się, że będzie musiał pauzować kilka dni. Rafał Grodzicki (25 l.), obrońca Ruchu Chorzów, w spotkaniu z Polonią w Warszawie, w starciu z Krzysztofem Gajtkowskim, doznał kontuzji.
- Na szczęście wczoraj miałem badania i okazało się, że oprócz sporej rany i siniaka na goleniu nie ma większych "strat" - uśmiecha się. - Początkowo, jak zobaczyłem nogę, wystraszyłem się, że może być to złamanie. Na szczęście badania wykluczyły to. Noga jeszcze mnie boli, ale do sobotniego meczu z Jagiellonią wszystko powinno być w porządku.